No dobra, to teraz już oficjalnie: miłość w czasach zarazy kazała nam wydać trzeci album w wersji ‘e-‘ (dostawcie sobie pasujące określenie). Nie taki był plan; wywiady miały być, autografy, wizyty na imprezach u Wydawcy, a pozostało nam samotne release party w formule balu maskowego.
‘Autopleasure’ to trzynaście numerów, które muzycznie, tekstowo i graficznie postanowiliśmy zamknąć w (wielu) odcieniach szarości. Przed tymi, którzy poczują się rozczarowani, że nowy album DIZLA nie jest tak ‘kolorowy’ jak dotychczas, pozostaje nam zasłonić się tarczą Newtona, tyle, że nie wyszła nam biel, co składamy na karb domieszki czarnego humoru i krakoskiego smogu ;). Natomiast udało nam się dotrzymać starej, dizlowej koncepcji ‘Fun for everyone!’ więc liczymy, że każdy strzał trafi w czyjeś serducho.
Materiał zaczęliśmy konstruować z g’Ringo za bębnami, a skończyliśmy z Ass’Terixem, który udzielił się również wokalnie. Reszta grajków i krzykaczy bez zmian, muzyka jak zawsze kolektywna, podobnie jak teksty, nadal autorstwa tandemu Wicket & English Rose. Pojawiło się natomiast gościnnie kilku znakomitych przyjaciół, na czym nam od początku zależało i co się kapitalnie udało – za co tłuste podziękowania ślemy Paulinie, Edkowi i Piotrkowi. Dziękujemy też Arturowi oraz załogom Dziadów Borowych i The Corpse za inspiracje i pozytywne smaganie nas emocjonalnym batem, Marcinowi z Huta Dźwięku za części zamienne, a rzemieślniczej winiarni Drutevka za paliwo do rokendrolowego silnika.
That’s all folks. Bierzcie i jedzcie, oto dusze nasze.
I niech Wam nigdy nie zabraknie rokendrolowego ‘Autopleasure’, no matter…
👉 Bandcamp: https://dizel.bandcamp.com/album/autopleasure
👉 Spotify: https://open.spotify.com/album/5r0FcnJoQlkIJku5JSEJ1y?si=fv5IrVa7S76IfpvKehY42g
👉 Apple Music: https://music.apple.com/pl/album/autopleasure/1510335318
👉 Tidal: https://tidal.com/browse/album/139141510
👉 Deezer: https://www.deezer.com/en/album/144711122